Skip to main content

Marcin Mól „Grzyby lecznicze i psychoaktywne” – RECENZJA

Zastosowanie grzybów leczniczych w terapiach schorzeń cywilizacyjnych

Kiedy zadzwonił do mnie Marcin Mól z propozycją wysłania mi jego najnowszej książki o grzybach leczniczych i psychoaktywnych bez wahania się zgodziłam. Marcin Mój jest farmaceutą, a co ciekawe jego „dziecko” firma Molparma z Ustronia jako pierwsza w Polsce otrzymała grant badawczy na realizację projektu dotyczącego izolowanych substancji z muchomora czerwonego (Amanita muscaria) jako potencjalnych prekursorów leków stosowanych w terapii i profilaktyce chorób cywilizacyjnych. Głównym założeniem działań Marcina i jego zespołu jest pozyskiwanie naturalnych substancji leczniczych izolowanych z grzybów oraz opracowywanie innowacyjnych preparatów do stawiania czoła chorobom nowotworowym i schorzeniom układu nerwowego. To dało mi gwarancję, że książka będzie zawierała naukowe i rzetelne informacje, dodatkowo zweryfikowane przez mykologów. Byłam bardzo ciekawa rozszerzonych informacji na temat 28 jadalnych gatunków grzybów, które poza walorami smakowymi posiadają naukowo wykazane działanie prozdrowotne. Książka podzielona jest na 3 części. Pierwsza omawia dość szczegółowo grzyby lecznicze m.in. soplówkę jeżowatą, czernidłaka kołpakowatego, rozszczepkę pospolitą czy popularnego już boczniaka ostrygowatego oraz pieczarkę dwuzarodnikową. Opis poszczególnych gatunków jest według określonego schematu. Po krótkim wprowadzeniu poznajemy morfologię (czyli wygląd i budowę owocników), występowanie i środowisko, skład chemiczny (czyli składniki biologicznie aktywne i lecznicze charakterystyczne dla danego gatunku), główne właściwości i zastosowanie (np. w przypadku soplówki jeżowatej będzie to m.in. wsparcie i regeneracja układu nerwowego, układu pokarmowego czy immunologicznego), bezpieczeństwo i dawkowanie (w tym wytyczne dotyczące bezpieczeństwa i dawkowania) oraz podsumowanie. Bardzo mi się ten podział podoba, a szczególnie cieszy mnie podpunkt dotyczący składu chemicznego oraz bezpieczeństwa i dawkowania, które podkreślają profesjonalizm i poważne podejście autora do grzybowych konsumentów konsumentek. Do tego przejrzystość tekstu, przystępny i zrozumiały język sprawia, że wiadomości przyswaja się łatwo i płynnie. Świetne!

Druga część przedstawia sześć gatunków grzybów o potencjale psychoaktywnym, które nie mogą być zaliczone do tradycyjnie pojmowanych grzybów leczniczych. Dlaczego?  Ponieważ nie są grzybami jadalnymi, dodatkowo charakteryzują się właściwościami toksycznymi i prawnie większość z nich nie może być zbierana i przetwarzana, nie są także dopuszczone do obrotu w formie suplementu. Przeczytamy tu o: muchomorze czerwonym, muchomorze plamistym, łysiczce lancetowatej, łysiczce serbskiej, łysiczce siniejącej i o buławince czerwonej (sporyszu). Poza charakterystyką podana jest informacja o ich mikrodozowaniu, zasadach bezpieczeństwa, a także  o statusie prawnym w zależności od kraju (np. w przypadku łysiczki lancetowatej). Naprawdę ciekawe!

Ostatnią, trzecią częścią książki jest wykaz 72 gatunków grzybów dopuszczonych do obrotu lub produkcji przetworów grzybowych oraz środków spożywczych zawierających grzyby (na podstawie Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dn. 3 listopada 2022 roku), zachowujący układ i nazwy zgodnie z rozporządzeniem. Wartościowa i przydatna lista!

Z ciekawostek to książka „Grzyby lecznicze i psychoaktywne” są medycznym uzupełnieniem i dodatkiem do uwspółcześnionej wersją atlasu „Grzyby” Ewalda Gerhardta (przetłumaczonym z języka niemieckiego przez Marcina Mola) i wydanym w Polsce 2023 roku. Z atlasem, w którym opisanych jest ponad 1000 gatunków grzybów, właściwie się nie rozstaję. Chodzę z nim do lasu, bo pozwala mi na weryfikację grzybowych znalezisk, szczególnie gdy mam wątpliwości. Teraz mam komplet, który jest świetnym kompendium wiedzy nie tylko dla grzybiarzy, ale właściwie dla wszystkich grzybofilów, grzybolubów oraz zainteresowanych tematyką stawiających pierwsze kroki w tym fascynującym mykologicznym świecie. Mój pięcioletni syn k uwielbia oglądać fotografie grzybów i często wspólnie odnajdujemy grzyby z lasu na stronach Atlasu, a teraz także grzyby lecznicze, które znajdują się w naszym codziennym jadłospisie i  w naszych domowych uprawach. Hodujemy shitake czy wspaniałą soplówkę jeżowatą, która jest w polskich lasach rzadka i pod ścisłą ochroną. Dlatego można ją legalnie zbierać i konsumować wyłącznie jeśli wyrosła w hodowli, co na szczęście jest możliwe! Polecam gorąco spróbować.

* Przy okazji mam dla Was 10% kod zniżkowy: Bieganizm10  na wszystkie książki i publikacje naukowe Wydawnictwa Molpharma (poza zestawami), w tym oczywiście na najnowszą ” Grzyby lecznicze i psychoaktywne”. Przejrzyj książki tu.

Ocena książki (w skali ocen 1-6): 6

Subiektywne recenzje moich książek znajdziesz w dziale BLOG –> Książki

Napisz komentarz