Skip to main content

Czekałam na ten dzień. Dziś premiera. Dzień, w którym od dawna tworzona strona www.bieganizm.com, oficjalnie ujrzała światło dzienne.

Strona zawdzięcza swój wygląd i estetykę Marcinowi Treli z Magic Studio. Pracujemy ze sobą od lat i wiedziałam, że to jedyna osoba, której mogę bez obaw powierzyć zrobienie nowej strony tak, by działała bez zastrzeżeń, bym chciała się po niej poruszać z przyjemnością. I się nie zawiodłam. Nasze zaangażowanie i profesjonalizm były kluczem sukcesu. Czasem pracowaliśmy zbyt długo, prowadząc przez telefon wielogodzinne rozmowy, na bieżąco poprawiając i zmieniając wygląd zakładek, artykułów, zdjęć. Zarwałam niejedną noc na przenoszenie wpisów, przeglądanie zdjęć, edycję. Wciąż to robię, bo ilość tekstów z przeszłości, przepisów, zdjęć gór i wypraw wydaje się nie mieć końca.

Tworzenie nowej wizji, która miała swoje różne oblicza trwało prawie miesiąc. I wreszcie jest gotowa.

Ma swoje smaczki i ciekawe rozwiązania. Zawsze chciałam mieć zmieniający się cytat i oto na głównej stronie przynajmniej raz w tygodniu witać was będzie nowe, ważne zdanie. Na pierwszy rzut oka niekoniecznie oczywiste.

W zakładce projekty śledzić możecie aktualnie organizowane przeze mnie przedsięwzięcia – biegi, warsztaty dla kobiet, wilcze spotkania.

Zakładka Blog podzielona tematycznie to oczywiście moje teksty i zdjęcia, które wciąż uzupełniam. Kategoria „inne” jest szczególna, będą w niej przemyślenia często odbiegające od gór, biegania, pewnie będzie o uczuciach wszelakich, o miłości, może i o tęsknotach. W aktualnościach znajdziecie informacje o tym, co robię na bierząco oraz widzieć będziecie ostatnie wpisy, które pojawiły się na blogu. Każdy tekst można skomentować, nie ma potrzeby logowania się, podawania maili, chroniąc Waszą prywatność podpisujecie się jedynie z imienia. Podoba mi się to!

Napracowaliśmy się i jesteśmy dumni. Mam nadzieję, że chętnie będziecie tu zaglądać, nawet częściej niż na facebooka czy instagrama. Na stornie www jest się zawsze bliżej autora niż  w mediach społecznościowych. A jeśli tak nie jest to chciałabym aby tak się stało, bo to jest moje od początku do końca. Bądźcie ciekawi nowego tekstu, zdjęć, cytatu. Niech Bieganizm żyje, niech stanie się dla Was równie ważny jak dla mnie.

Zapraszam!

Napisz komentarz