Robić dalej swoje.
Stawiać czoła rzeczom, które czuję, że dam radę udźwignąć.
Ufać sobie.
Być dobrym człowiekiem i pomagać tam gdzie pomoc jest potrzebna i gdzie jej chcą.
Kochać. Nie zawsze lubić.
Mieć dystans do tego co mówią Ci, którzy za wiele o Tobie nie wiedzą, i którzy Ciebie nie znają.
Świat nie jest równo podzielony na dobrych i złych. Proporcje są mocno zachwiane.
Z tym jednak nie będę walczyć.
Pozostaje iść dalej.
Idę.
Właściwie to biegnę.