Skip to main content

Czas przygotowania: 3,5 godziny

Potrzebujesz: duże naczynie żaroodporne, piekarnik, 3-4 słoiki 250 ml ze szczelnymi pokrywkami

Pieczone powidła z cynamonem i czekoladą – ależ połączenie! Eksplozja dla podniebienia. To moje odkrycie! Nie przypuszczałam, że pieczone powidła mogą zasmakować mi nawet bardziej niż te klasyczne gotowane/smażone w garnku! Przepis na przygotowywane tradycyjnie powidła znajdziesz tu. Chyba wszystko wskazuje na to, że jeśli tylko będzie taka możliwość, właśnie tak będę je przygotowywać w przyszłości. Sam przepis jest bardzo prosty! Potrzebujesz tylko piekarnika i naczynia żaroodpornego i oczywiście słoiki.

Składniki:

  • 2,5-3 kg śliwek węgierek (im bardziej dojrzałe tym lepiej)
  • 1 łyżka syropu klonowego/z agawy (opcjonalnie)
  • 2 łyżki cynamonu
  • 2 łyżki surowego kakao albo karobu (jeśli ktoś jest uczulony na kakao)
  • 1 tabliczka czekolady (gorzkiejlub mlecznej – ja użyłam wegańskiej, bez mleka).

Wykonanie:

Owoce dokładnie umyj, ze śliwek usuń pestki. mieść w naczyniu żaroodpornym, posyp cynamonem, dodaj syrop klonowy, wymieszaj i piecz przez 3 h (bez przykrywki) w 200 st C w piekarniku bez włączonego termoobiegu. Mieszaj co ok 45 minut. Po tym czasie bardzo dużo wody już odparuje i objętość śliwek zmniejszy się ponad dwukrotnie. Przygotuj gorące, wyparzone słoiki, rozpuść w miseczce czekoladę (w garnku z wodą), dosyp kakao i wymieszaj. Teraz ostrożnie wyjmij gorące naczynie ze śliwkami, dodaj do nich czekoladę, wymieszaj i przełóż do wyparzonych słoików. Jeśli wszystko jest bardzo gorące nie ma potrzeby pasteryzowana powideł. Zakręć je bardzo dokładnie wyparzonymi szczelnymi pokrywkami i postaw na godzinkę do dnem aż wystygną. Gotowe!

Jeśli chcesz uzyskać powidła na podobieństwo nutelli, przed przełożeniem do słoików zmiksuj wszystko na gładką masę. Oczywiście smak nie będzie taki sam, ale będzie o niebo zdrowszy. Miłek od razu zjadł kilka łyżeczek. To oznacza tylko jedno – że powidła są pyszne! A ja potwierdzam, bo kilka razy oblizywałam palce podczas przekładania powideł do słoików. I czuć czekoladowy posmak!
Zachęciłam Was? To zapraszam do działania i dzielenia się wrażeniami.
Smacznego! Bon Appetit!

Jeśli masz jakieś pytania – śmiało zadaj je w komentarzu! Mam nadzieję, że ta zima będzie dla Ciebie wyjątkowa pod względem śliwkowych wariacji.

3 komentarze

  • Sylwia pisze:

    Joasiu na początku pragnę podziękować, że dzielisz się z nami swoimi kulinarnymi odkryciami ? uwielbiam z Tobą gotować a ten przepis na pieczone powidła z cynamonem i czekoladą OMG! moje kubki smakowe oszalały. Przerobiłam już 9kg i wiem, że na tym się nie skończy to jest niebo w buzi, poezja smaku! …można by pisać o tym w nieskończoność tak jak smakować bez końca. Polecam każdemu by to spróbować. Pierwszą wersję zrobiłam ze zwykłą gorzką czekoladą a drugą z wegańską bez cukru jak dla mnie wyczuwalna różnica i ta druga opcja zdecydowanie lepsza.

Napisz komentarz