Czas przygotowania: min. 5 godzin
Potrzebujesz: szeroki garnek żeliwny albo marmurkowy, drewniana łyżka, 3-4 słoiki 250 ml ze szczelnymi pokrywkami
Wrzesień, październik. Czas słodkich i dojrzałych śliwek. To czas na powidła śliwkowe! Gatunków śliwek mamy w Polsce bardzo wiele – warto zawsze spróbować na straganie jedną by wybrać tę odmianę z których chcemy zrobić najsłodsze powidła bez potrzeby dodawania cukru. Tak – odkąd pamiętam u nas w domu robi się powidła bez cukru. Do powideł najbardziej lubię klasyczną Węgierkę, ale ostatnio zrobiłam powidła z Mieszańca (inaczej odmiana Amers), do której dodałam jabłek.. i właśnie na ten przepis Was zapraszam.
W sumie z 3 kilogramów (śliwki + jabłko) owoców otrzymałam 3 słoiki 250 ml. Czemu tak niewiele? Bo powidła są gęste. Zawsze śliwki (czy to same czy z jabłkami) gotuję długo by odparowało z nich jak najwięcej wody – to dlatego ich nie słodzę, bowiem im dłużej śliwki się gotują, a właściwie w pewnym momencie już smażą, tym są słodsze i zmienia się ich smak. Próbujcie co godzinę, a poczujecie różnicę!
Powideł używam do grzanek, owsianek, jaglanek, naleśników i racuchów, a mój Tato wyjada je po prostu łyżką ze słoika.
Składniki:
2 kg śliwek słodkich, dojrzałych śliwek
1 kg słodkich jabłek
1 łyżka cynamonu
Jak robisz:
Owoce dokładnie umyj, ze śliwek usuń pestki, z jabłek gniazda nasienne. Jabłek nie obieraj ich ze skórki. Wszystkie owoce dowolnie kroisz (ja śliwki na ćwiartki a jak są małe to zostawiam połówki) i wkładasz prosto go garnka. Dodaj cynamon i zacznij podgrzewanie. Gotujesz powoli na niewielkim ogniu ok 60 min, co jakiś czas mieszając, by owoce nie przywarły do dna. W tym czasie owoce puszczą dużo soku i mocno rozmiękną. Gotuj tak długo aż odparuje większość wody i mieszanina mocno zgęstnieje. Zaczyna się proces smażenia. Pamiętaj by bardzo często powidła mieszać – inaczej przypalisz owoce i dno garnka. Próbuj czy już są wystarczająco słodkie. Gdy zgęstnieją tak, że powidła będą się bardzo powoli zsuwać z drewnianej łyżki (proces gotowania może trwać nawet 5-6 godzin) przełóż je do czystych i wyparzonych słoików. Dokładnie zakręć i wstaw do garnka z gotującą się wodą na 20 minut (pasteryzacja).
Wyjmij, sprawdź czy przykrywki są szczelne (obracając na chwilę słoiki do góry dnem), a następnie odstaw do wystygnięcia. Doczekają albo zimy albo zostaną skonsumowane w ciągu najbliższych tygodni.
Bon Appetit!
Sugestia: Możesz ten sam przepis zastosować wyłącznie do samych śliwek bez dodatków – tak powstaną klasyczne powidła śliwkowe.
Jeśli masz jakieś pytania – śmiało zadaj je w komentarzu! Mam nadzieję, że ta zima będzie dla Ciebie wyjątkowa pod względem śliwkowych wariacji.
Asia