Skip to main content

Czas przygotowania: 10 minut

Moje ostatnie sałatki przygotowuje głównie w myśl idei less waste i zero waste. Mam obsesję na punkcie sałatek – to jedno z tych dobrych, zdrowych uzależnień. Dzień bez choć jednej sałatki odczuwam jak brak jednego z kolorów w tęczy. Ostatnio zrobiłam pyszny sos na bazie brokułów i jarmużu, który okazał się idealnym dresingiem do sałatki, którą klasycznie zrobiłam z tego co pozostało w mojej lodówce.

Sałatka jest kolorowa, smaczna i prosta w przygotowaniu. Nada się zarówno na śniadanie, jak i na kolację, albo do pudełka do pracy! Zrobisz ją w niespełna 10 minut.

Zapraszam na przepis.

Składniki (dla 1 sałatki/osoby):

  • rukola – 2 garści
  • 1 ugotowany burak
  • kilka pomidorków koktajlowych bio
  • tofu (u mnie resztka w sosie chili – dwa plasterki)
  • 1/2 mango
  • 3 brązowe pieczarki (surowe)
  • 3 łyżki ugotowanej ciecierzycy (zostawiłam trochę po hummusie który ostatnio robiłam)
  • dwie łyżeczki granata (pozostałość po granoli Miłosza)
  • 1/2 szklanki zielonego sosu <- przepis

Na głębokim talerzu ułóż rukolę. Buraka, mango i tofu pokrój w kostkę, pomidorki wystarczy przekroić na pół. Dodaj cieciorkę i obrane ze skorki, pokrojone w paski pieczarki. Pieczarki to grzyby, które można jeść na surowo – ja jadłam je w tej formie już jako mała dziewczynka. Zbierałam na łące, myłam, kroiłam w plastry, posypywałam solą i jadłam. Uwielbiam je jeść w tej formie do dziś, więc bez obaw. Na koniec polej sałatkę sosem – wybornie smakować też będzie polana wyłącznie oliwą z oliwek i doprawiona solą, słodką czerwoną papryką oraz  świeżo mielonym pieprzem. To wersja sałatki jeśli się spieszymy i nie mamy czasu zrobić zielonego sosu albo nie czeka na nas porcja w lodówce (ja zawsze robię go więcej i zamrażam). Całość posyp pestkami granata i delektuj się witaminową bombą, smakiem i świeżością sałatki.

Bon Apetit!

JoKoBe

Jeśli masz pytanie – zadaj je w komentarzu, służę pomocą!

Możesz odwiedzić mnie na moim profilu na Instagramie oraz FB, gdzie na bieżąco pokazuję moje roślinne kuchenne rewolucje i życie w harmonii ze sobą i naturą.

Napisz komentarz