Naleśniki to taki przysmak, który z dzieciństwa pamięta każdy z nas. Jadaliśmy je z różnymi dodatkami. Ja od zawsze uwielbiałam z wszelkimi możliwymi dżemami, konfiturami, miodem i oczywiście z prażonymi z cynamonem jabłkami. Teraz dodaje się również czekoladę, nie wspominając o serze albo zajada się nimi w wersji wytrawnej z warzywami np. ze szpinakiem.
Tymczasem zmieniają się żywieniowe upodobania, niektórym alergie nie pozwalają na stosowanie jaj, albo ze względów etycznych rezygnuje się ze składników pochodzenia roślinnego.
Dlatego z radością prezentuję Wam przepis na moje ulubione roślinne naleśniki, które uwielbiamy w naszym domu dosłownie wszyscy.
Zapraszam!
Co potrzebujesz:
2 szklanki mąki pszennej
350 ml wody gazowanej
300 ml mleka roślinnego (np. owsianego, sojowego)
duża szczypta soli
1 łyżeczka sody oczyszczonej
6 łyżeczek dobrego gatunkowo oleju rzepakowego
Jak robisz:
Wszystkie składniki mieszasz trzepaczką na gładką masę. Całość powinna być dość rzadka w konsystencji, aby bez oporów spływała z chochelki.
Ważne by patelnia była mocno rozgrzana, z minimalną ilością dokładnie rozprowadzonego oleju. Używam do tego pędzelka silikonowego, którego jedynie delikatnie moczę w oleju rozsmarowując go po patelni. Wlewasz po jednej łyżce/chochli od zupy i smażysz z każdej ze stron. Jeśli patelnia jest idealnie rozgrzana i przygotowana ciasto powinno się z łatwością dać po 2 minutach oderwać nawet ręką i przełożyć na drugą stronę.
Naleśniki są na początku bardzo chrupiące, poczekaj 5 min aż zmiękną i wtedy nałóż na nie ulubiony dodatek. Ja najbardziej lubię rozsmarować na nim wiśnie albo prażone jabłka z cynamonem. Powidła też są wyśmienite!
Smacznego i podzielcie się w komentarzu opinią jak Wam wyszły i czym je posmarowaliście! Jestem ciekawa!
Rady:
- Jeśli ciasto jest za gęste dodaj trochę więcej wody lub mleka;
- Patelnię smaruję odrobiną oleju co 3 naleśnika;
- Używam dobrej wody gazowanej np, Muszynianki.
Bez sody też są pyszne 🙂
A no widzisz – następnym razem zrobię bez 🙂
Pozdrawiam!
<3
Czy woda gazowana jest niezbedna? Chce je jutro zrobic na sniadanie dla siebie i synka ale w domu wody gazowanej brak, w obecnej sytuacji nie chce tylko po wode chodzic do sklepu. Dziekuje!
Hej! Nie! Wyjdzie i na zwykłej – gaz z wody lekko napowietrza i spulchnia ciasto 🙂