Czas przygotowania (z pieczeniem): ok 60 min
Potrzebujesz: tortownicę (średniej wielkości), papier do pieczenia, piekarnik
Szarlotka. Ukochane ciasto wszystkich dzieci, a więc i nas – w końcu byliśmy kiedyś dziećmi. Tym wypiekiem wspięłam się na wyżyny moich cukierniczych umiejętności, bo zaskoczyłam samą siebie, co mi się w kuchni naprawdę za często nie zdarza. Ta szarlotka jest OBŁĘDNA, na dodatek roślinna i obiecuję Ci, że się w niej zakochasz. Od samego zapachu można oszaleć, a przygotowując ten przepis musiałam zakazać wszystkim wstępu do kuchni, bo inaczej nie zdążyłabym nawet zrobić zdjęć – szarlotka zniknęłaby za szybko!
W tym przepisie ważne są przyprawy i dobre jabłka, a także migdały i rodzynki. Jabłka nie są starte tylko pokrojone – dzięki czemu bardziej wyraziste w smaku. Zapraszam Cię na przepis, którego myślę nie da się zepsuć, więc czekam na Twoje wrażenia!
Potrzebujesz:
Na ciasto:
- 3 szklanki mąki pszennej (użyłam Szymanowskiej)
- 200 g roślinnego masła (użyłam Eleplant)
- 4 łyżki mleka roślinnego lub wody
- 3 łyżki cukru pudru lub ksylitolu
- 1 łyżeczka sody lub proszku do pieczenia (opcjonalnie, bo wyjdzie też bez!)
- łyżeczka cynamonu
- szczypta soli
Przygotowanie jabłek:
- 7-8 jabłek (renety są super, ale nada się każde – nawet miks gatunków)
- 3 łyżki cukru trzcinowego lub ksylitolu
- 2 łyżeczki cynamonu
- łyżeczka przyprawy piernikowej
- 1/3 łyżeczki mielonego imbiru
- kilkanaście rodzynków
- 3-4 łyżki płatków migdałowych
Wierzch ciasta (opcjonalnie):
- łyżka masła roślinnego
- łyżeczka mleka
- cukier puder
Jak robisz:
Składniki na ciasto wymieszaj (masło kroję na paski) i dokładnie wyrób dobrze zagniatając ok 5 minut, tak by powstało jednolite, zwarte ciasto. Jeśli będzie się bardzo lepiło do rąk dodaj jeszcze trochę mąki, ale nie za dużo – ciasto ma być wilgotne. Zrób kulę i odstaw na 15 minut. Rozgrzej już piekarnik do 200 stopni. W tym czasie przygotuj w misce jabłka. Pokrój na dość cienkie plastry i przełóż do miski. Dodaj przyprawy (imbir, cynamon i „piernikową”) oraz cukier (bez migdałów i rodzynków). Bardzo delikatnie wymieszaj aby jabłka się nie pokruszyły. Ciasto przekrój na dwie części. Przygotuj sobie formę wyłożoną papierem do pieczenia. Rozwałkują jedną część ciasta tak by móc wyłożyć nią spód i boki formy. To co wystaje odkrój i zostaw z boku (na końcu przepisu powiem co możesz z nim zrobić), albo wypełnij ciastem brakujące miejsca na ściankach formy jeśli ciasto nie rozwałkowało się na idealne tak by równo wypełniło formę. Ja tak musiałam zrobić. Następnie zrób widelcem dziurki w cieście i zacznij warstwami wykładać ją jabłkami. Kolejne warstwy przekładaj też rodzynkami i płatkami migdałowymi. Ostatnią warstwę na górze formy również. Pamiętaj: ułóż jabłka tak do 4/5 wysokości formy, aby było miejsce na przykrycie drugą częścią ciasta. Do tego rozwałkuj pozostałe ciasto i przykryj nim jabłka. Odkrój delikatnie nożykiem wystające ciasto i dołóż do tego co zostało z poprzedniej części. Ciasto w formie sklej ze sobą przy brzegu tworząc falbankę, albo po prostu wałeczek. Nakłuj całość widelcem. I teraz możesz rozpuścić w rondelku łyżeczkę masła, dodać odrobinkę mleka (lub nie) i posmarować wierz ciasta.
Piecz maksymalnie 40 min w 200 stopniach (ustawienie piekarnika góra-dół, bez termoobiegu) obserwując by wierzch się nie przypalił – ma się pięknie zarumienić na kolor jasnego brązu).
Jeśli zostało Ci trochę ciasta rozwałkuj je, nałóż na ciasto dużo ulubionego dżemu np. domowego figowego albo gruszkowego i zamknij jak placek czy pieróg. Upiecz razem z szarlotką.
Po upieczeniu ciasto posyp cukrem pudrem i się zajadaj – no cóż ciepłe z lodami smakuje obłędnie, ale ponieważ nie mieliśmy lodów zjedliśmy je po porostu samo… oczywiście jeszcze ciepłe!
Smacznego! Bon Appétit!
Daj proszę znać w komentarzu czy masz ochotę je zrobić albo podziel się wrażeniami po pieczeniu! Jeśli masz pytania pisz śmiało – postaram się odpowiedzieć!
Asia
Jeśli interesuje Cię szarlotka bezglutenowa polecam moją wersję jaglaną:
Zrobiłam z radością. Wyszło pyszne cudo do ulubionej kawki . Dziękuje za cudny przepis. Na pewno powtórzę. Moja rodzina pokochała ten smak ♥️
Ależ mi miło!!! To cieszcie się smakiem i wariacjami tego ciasta – ja w lato planuję z naszymi gruszkami!! <3